Dzień Niepodległości – Polacy nie gęsi … swoje święto mają

Dodano 4 listopada 2017

Dzień Niepodległości – jest to państwowe święto, które moim skromnym zdaniem warto celebrować w naszych domach. W Polsce listopad jest szczególnych miesiącem, czasem zadumy i wspominania. Importowane świętowanie Halloween zupełnie nie wpisuje się w naszą tradycję i zwyczaje – w mojej tradycyjnej rodzinie nie ma na nie miejsca. Nasza polska historia i zwyczaje są takie bogate warte uwagi – mamy z czego być dumni i każda okazja do zebrania rodziny przy świątecznym stole jest warta zachodu.Przygotowałam biało- czerwone ozdoby na stole i polskie tradycyjne jedzenie. W moim domu to nowa tradycja, ale pielęgnowana i rozwijana. W ubiegłym roku pierwszy raz upiekłam rogale Świętomarcińskie link do przepisu TU

Moja pierwsza upieczona gęś jest absolutnie do polecenia wyszła pyszna choć trochę mi się „przyrumieniła” z boczku, ponieważ miałam za małe naczynie żaroodporne. Muszę kupić coś większego z przykrywką:)

Przejrzałam kilkanaście przepisów na pieczoną gęś w internecie i książkach kucharskich. Moja gęś powstała głównie na bazie przepisu z bloga Stare Gary TU LINK, ale udoskonaliłam go wykorzystując wiedzę z innych miejsc. Ten sposób przyrządzania gęsi przypadł mi do gustu ze względu na farsz z jabłek – faszerowanie podrobami czy innym mięsem mnie zupełnie nie kręci.

Wykorzystałam mrożoną młodą gęś zakupioną w sieciówce, ale już znalazłam źródło zakupu gęsi bezpośrednio od rolnika i to na pewno będzie lepszy wybór. Do faszerowania gęsi użyłam słodkich jabłek, nie lubię kwasoty szarej renety. Pieczenie i przygotowanie gęsi to cała procedura trzeba się do tego przygotować i zaplanować sobie czas na poszczególne etapy.

Składniki:

gęś
1 kg słodkich jabłek (jonagold)
główka czosnku
ok.3 łyżek majeranku
sól, pieprz

Wykonanie:

1.rozmrozić gęś (przez ok.24h )

2.moczyć rozmrożoną gęś w zimnej wodzie przez ok.12 h (dzięki temu będzie miękka i krucha)

Moczyłam ją w zlewie – wstawiam małe zdjęcie bo nie jest to ładny widok:)

3.nasmarować gęś pieprzem i solą od zewnątrz

4.nasmarować gęś od wewnątrz posiekanym czosnkiem z majerankiem solą i pieprzem (info do wykonania w thermomix : na wirujące noże poz.5 przez otwór wrzucić obrane ząbki czosnku dosypać sól pieprz i majeranek)

5.wyciąć tłuszcz od strony kupra

6. wypełnić gęś ćwiartkami jabłek ze skórką bez gniazd nasiennych

7. Pozwiązywać nogi i skrzydła gęsi

8.Pospinać lub zaszyć otwory – włożyć do naczynia z przykrywką (pozostawić na kilka godzin przed pieczeniem w lodówce- przed pieczeniem wyjąć gęś z lodówki na ok.2 godz)

9.Piec ok. 45- 60 min na każdy 1 kg gęsi

a)ułożyć gęś piersiami do dołu piec w nagrzanym do 180 ℃ piekarniku przez ok.1,5h pod przykryciem bez otwierania piekarnika

b)po tym czasie odlać dużą część wytopionego tłuszczu

c)zmniejszyć temperaturę do 160 ℃ piec pod przykryciem ok 50 min

d) zdjąć przykrycie – piec ok.10 min bez przykrycia -dopiec ją od góry

e)odwrócić gęś piersiami do góry – piec bez przykrycia przez kolejne 1-1,5 godz. w 180 ℃

f)dorzucić pokrojone w ćwiartki bez gniazd nasiennych jabłka do wytopionego tłuszczu obok gęsi piec jeszcze całość przez ok. 1 godz (te jabłka są przepyszne i nie rozpadają się tak jak te z farszu)

W trakcie pieczenie bez przykrycia trzeba polewać gęś wytopionym tłuszczem.

Do gęsi podałam ziemniaki, upieczone w ostatniej fazie jabłka i surówkę z białej kapusty. Świetnie będzie pasowała konfitura z żurawiny.

Mięso gęsi wyszło pyszne z tego przepisu, polecam! Gęsina nie jest szybka w przygotowaniu, ale warto choć raz w roku na Święto Niepodległości ją przygotować zgodnie z polskim przysłowiem gęsina na Świętego Marcina! Podobnie ma się z rogalami świętomarcińskimi – dużo pracy, ale raz w roku można się zorganizować propagując polską tradycję. U mnie tak będzie każdego 11 listopada.

Do ozdobienia stołu wykorzystałam biały obrus z haftem różyczki w komplecie z serwetkami ozdobionymi biało-czerwono.