Post pojawia się mocno po Wielkanocy, bo czas ostatni czas był dla mnie bardzo pracowity i w domu i w firmie. Nie było czasu na blogowanie. W ramach wspomnień o świętach przekazuję wielkanocne inspiracje.
Bardzo w tym roku brakowało mi wiosennych kwiatów, dlatego już przed świętami w moim domu pojawiło się dużo kolorowych akcentów.
Pawie pióra połączyłam z baziami i bukszpanem.
Murzynek to szybkie ciasto, które pieką nawet moje dzieci.
Moja córka przygotowała trochę nietypowy koszyczek do święconki. Taki bardzo nowoczesny, aż sama miałam wątpliwości czy nie zbyt nowoczesny. Ciekawe co o nim myślicie?
Ponieważ koszyczek był nowoczesny postanowiłam też nowocześnie nakryć stół ciemnym grafitowym obrusem.
W chlebkach przygotowałam tradycyjny żurek z mięsnymi klopsami z ukrytym w środku przepiórczym jajem.
Przygotowałam 2 ciasta, ale każde w 3 postaciach( baby, babeczek i małych ciasteczek na patyczkach). Był to murzyn i cytrynowiec TU LINK. Wszystko ozdobiłam dodatkami z masy cukrowej wykonanymi przez moje dziewczynki.
Wielkanocny owies wykorzystałam jako bazę do utrzymania małych ciasteczek na patyczkach. Ciastka piekłam z silikonowej formy
Jak zawsze obowiązkowo musi być własnoręcznie pieczony chleb na zakwasie TU przepis
Lubię zbierać rodzinę przy stole- święta są takim czasem, gdy mamy więcej czasu dla siebie.
Brak komentarzy