Doświadczenie to ważna rzecz! Nabierasz wiedzy, wprawy, dystansu i zdrowego rozsądku 🙂
Pierwsza komunia św. to ważne wydarzenie religijne i według mnie trzeba o tym cały czas pamiętać a priorytety same się poustawiają. Mam już 3 pierwsze komunie za sobą. Ostatnia w ubiegłym roku – córeczki. Moje top związane z tym tematem:
Wczesne plany i przygotowania
Mam taki zwyczaj, że planuję wszystko. Im ważniejsze wydarzenie w domu czy w pracy tym bardziej skrupulatnie i wcześniej robię plany rozpisując sobie to co dla mnie jest najważniejsze.
Zaproszenia na komunię
Ja kupiłam zaproszenia na Allegro białe perłowe w perłowej kopercie w kształcie kwadratu. Przykładowy LINK .Ważne wydaje mi się wspólne wybieranie wzoru zaproszenia z dzieckiem. Jest okazja, żeby poczuło się ważne ,żeby mu przekazać jakie są nasze priorytety. Moje dzieci własnoręcznie wypełniały zaproszenia. Trochę koślawe litery mają urok. Rękodzieło jest zawsze w modzie i dziecko ma misję. Wszystko bardzo potrzebne:)
Ubrania dla dzieci komunijnych
Dla mnie jest to najłatwiejszy punkt. Wszystkie dzieci w mojej parafii maja identyczne ubrania. Podczas wspólnego wybierania ubranek siedzę na końcu cicho dopóki mamy nie przeginają. W ubiegłym roku poszło gładko. Mamy wybrały skromną sukienkę w przystępnej cenie. Mi osobiście bardziej podobała się inna sukienka, ale byłam cichutko i nie mąciłam ogólnej ugody.
Sweterek lub pelerynka. Mojej córeczce ciocia zrobiła prosty sweterek/bolerko na szydełku. Bardzo podobały mi się bolerka z mięciutkiego futerka u dziewczynek w ubiegłym roku. Wyszukałam link na Allegro TU
Kupiłam też białą sukieneczkę na przebranie, żeby nie było stresu, że po dobrej zabawie nie będzie w czym chodzić na biały tydzień.
Dodatki dla dziewczynki
Wianuszek z naturalnych kwiatów. Bardzo podobają mi się wianki z żywych kwiatków. Są takie subtelne, to arrive the excess of the prescription, it was dilated by another controlled need.
11 komentarzy
Agata Murawska
19 kwietnia 2016 o godzinie 21:03Ślicznie i perfekcyjnie to wszystko zorganizowałaś:) Za mną już jedna komunia, ale w przyszłym roku kolejna:) Już o niej myślę, bo chodzi za mną plan aby zrobić ją w ogrodzie:) Widzę, że i Ty tak miałaś> Czy namioty skądś wypożyczałaś? Trochę martwię się o pogodę i zamieszanie, ale sam klimat ogrodowych przyjęć bardzo mi się podoba:)
Cudownie wyglądała Twoja córcia, skromnie ale wymownie:)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie:)
Alicja K w krainie..
19 kwietnia 2016 o godzinie 21:20Dziękuję. Pogoda była nieciekawa. Podam Ci kontakt skąd wziąć namiot jak będziesz chciała.
Namiot nas uratował w tą mieszaną pogodę, był duży (6x12m) dorośli siedzieli przy stole a dzieci miały dużo przestrzeni pod dachem do zabawy. Korzystałam z namiotu jeszcze przy innej okazji – wtedy była cudowna pogoda a impreza nocna. Ozdobiłam namiot ledami i wielką ilością bezpiecznych świec – było przepięknie.
Barbara Wójcik
24 kwietnia 2016 o godzinie 15:31Pięknie dopracowałaś tę cudowną uroczystość.Tak wianuszek obowiązkowo żywy!Córeńka śliczna.
Ostatnie moje dziecko do I Komunii szło w 1997 roku- inne czasy.
Alicja K w krainie..
25 kwietnia 2016 o godzinie 13:21Dziękuję. Ja mam jeszcze jedną Komunię w planach 🙂
Agata Murawska
25 kwietnia 2016 o godzinie 18:22Z chęcią skorzystam z namiarów jak tylko będę w potrzebie:)
Pozdrawiam i ściskam mocno:)
Monika na hamaku
26 kwietnia 2016 o godzinie 15:02Witaj Alicjo, pięknie przygotowałaś tę wyjątkową uroczystość. Córcia śliczna u nas dzieci do komunii chodzą w albach więc stroje jednakowe. Osobiście uważam, że ubieranie dziewczynek w strojne suknie jak panna młoda jest nie na miejscu, ale to rzecz gustu a o gustach się nie dyskutuje. Dziękuję za udział w moim Link Party właśnie o takie różnorodne tematy chodziło wiele inspiracji w jednym miejscu. Pozdrawiam cieplutko:)
Anna Makuch
5 maja 2016 o godzinie 17:34Bardzo ciekawy post. Naprawdę chętnie go przeczytałam, pomimo że temat mnie nie dotyczy gdyż moje dzieci są w wieku "maturalnym" można tak powiedzieć. Wydaje mi się że potrzebne są takie porady od nas zwykłych śmiertelników, bo wtedy osoba zainteresowana bardziej się utożsamia i chętniej bierze te rady do siebie. Ale z przyjemnością polecę tego posta mojej bratowej bo u nich komunia już w przyszłym roku. Pozdrawiam
Alicja K w krainie..
6 maja 2016 o godzinie 06:08Dziękuję Aniu, pozdrawiam serdecznie
Eliza Art
10 maja 2016 o godzinie 13:41Interesujące podpowiedzi na zorganizowanie komunijnego przyjęcia. Co prawda mam już za sobą, bo córki już dorosłe, a wnuczki po komunii. Jednak zawsze miło podpatrzeć jak robią to teraz inni. Chętnie podam ten link do bratowej, która w przyszłym roku ma komunię syna. Pozdrawiam serdecznie
Alicja K w krainie..
10 maja 2016 o godzinie 14:39Dziękuję. Żałuję, że nie zamówiłam u Ciebie wizytówek z imionami gości, które mogłyby być malutkimi prezencikami dla nich po przyjęciu.
Tina J
14 maja 2016 o godzinie 23:04U mnie też już po Komunii, a następna dopiero za kilka lat 🙂 Takie porady zawsze się przydają.