Już wydawało mi się,że umiem ugotować oryginalną rozgrzewającą zupę jaką jest kwaśnica góralska. Tak myślałam dopóki nie zjadłam przepysznej kwaśnicy w pięknej nowiutkiej restauracji Magdy Gessler w Bukowinie Tatrzańskiej. Bez zastanowienia wyrzucam z mojego bloga starą wersję kwaśnicy – oto new one:
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 100g boczku wędzonego
- 400 g wędzonych żeberek
- 300 g kapusty kiszonej (delikatnie przepłukana)
- 40 g pietruszki
- 40 g selera
- 30 g marchwi
- 3 ziela angielskie
- 2 liście laurowe
- 2 łyżeczki majeranku
- 2 łyżeczki naturalnej „vegety”
- 500 g ziemniaków -ugotowane oddzielnie w garnku
Przepis na wykonanie w Thermomix:
- cebulę i czosnek posiekałam w TM poz.5 ; 2 sekundy
- dodaję warzywa:pietruszkę, seler, marchew poz.5 ; 2 sek
- w koszyku układam kawałki wędzonych żeberek
- dodaję przyprawy oprócz majeranku plus ok. 1000 g gotującej wody
- gotuję całość ok.30 min poz.1( obroty wsteczne); 100oC
- dokładam kwaszoną kapustę uzupełniam gotującą wodą aby było pełno
- dorzucam majeranek
- gotuję jeszcze ok.20 min poz.1; 100oC
- w oddzielnym garnku ugotowałam ziemniaki
- skwarki z wędzonego boczku smażę na patelni
Trochę rozdrobnione ziemniaki posypałam skwarkami z boczku:
Dokładam ugotowany kawałek wędzonych żeberek:
Dopiero teraz zalewam całość zupą
1 komenatrz
Hania
7 marca 2017 o godzinie 10:26Zapowiada się pysznie, aż mi ochoty narobiłaś na kwaśnicę 😀