Obiecałam już kilku osobom przepis na ten sernik w relacji na moim blogu. Od lat go robię –
sernik na zimno według przepisu mojej nieżyjącej już kuzynki. Stał się on podstawowym deserem, który bardzo lubią moi domownicy i goście naszego domu. Często też jest to tort urodzinowy wybierany przez moje dzieci . Taki tort zawsze znika w całości!
Przepis dostosowałam do Thermomixa – ale oczywiście można go wykonać bez tego pomocnika.
Oto pewny przepis, na sernik na zimno z owocami, który na pewno uda się każdemu i zawsze.
Jest to duża porcja sernika na tortownicę fi 27.
Składniki:
użyj koniecznie serków ze zdjęcia – żadne inne nie będą tak perfekcyjnie dobrane do smaku |
- 3 jaja
- 250 g zwykłego cukru
- 200 g masła z 82% tłuszczu (temp. pokojowa)
- 4 serki homogenizowane waniliowe (koniecznie Rolmleczu)
- cukier wanilinowy
- 3 duże łyżki żelatyny (ok. 35 g)
- 2 lub 3 galaretki owocowe (na wierzch najlepsza jest malinowa)
- paczka biszkoptów
- mleko do namoczenia biszkoptów
- owoce
Wykonanie:
- najwcześniej rozrabiam 2 galaretki malinowe , aby miały czas ostygnąć; Robię to zawsze moim sposobem: garnek stawiam na minimalnym dopływie ciepła wlewam do niego wrzącą wodę i wsypuję galaretki. Mieszam bez przerwy nie odchodząc od kuchni do połączenia się wszystkich składników, aż znikną kryształki żelatyny. Galaretka musi być zimna i najlepiej tężejąca do polania owoców na serniku
- Jeżeli chcę umieścić kolorowe kostki galaretki w serniku roztapiam galaretkę dzień wcześniej, aby później dała się pokroić
- układam biszkopty( przez chwilę moczone w mleku) w tortownicy
- wkładam tortownicę z biszkoptami do lodówki,aby była zimna – później po wlaniu małej warstwy sernika uszczelnia się i nie będzie kapało sernikiem w lodówce
- jaja z cukrem i cukrem wanilinowym ubijam przy pomocy motylka TM;2 min; poz.4 ; temp : 37oC
- po zdjęciu motylka dokładam masło i serki homogenizowane ucieram masę przez ok. 2 min; poz.5
- w metalowym kubku (niezbyt urodziwy 🙂 -służy tylko do tego) roztapiam żelatynę na rozgrzanej płycie grzejnej; do ok. 1/2 kubka wrzącej wody wsypuję żelatynę – mieszam bez przerwy do uzyskania przeźroczystego i klarownego płynu- robię to na włączonej płycie grzejnej
- do pracującego TM mieszającego masę (poz.2) przez otwór w pokrywie dolewam roztopioną żelatynę; po wlaniu całości podwyższam obroty do poz. 6-7 przez ok.5 sekund.
- Jeżeli dodaję do sernika wcześniej sparzone rodzynki i orzechy jest to moment na ich wsypanie i delikatne zmieszanie z masą sernika
- po wykonaniu sernika wlewam do zimnej tortownicy odrobinę masy i uszczelniam tortownicę pozostawiając ją na kilka minut w lodówce
- w tym czasie myję i przygotowuję owoce do zdobienia sernika. Muszą być suche przed zalaniem ich galaretką
- jak zastygnie pierwsza warstwa wylewam całość sernika na biszkopty; teraz trzeba odczekać aż zastygnie sernik Achat Clabel (Biaxin) en Ligne sans Ordonnance ,aby nie utopiły się owoce;* jeżeli chcesz dodać kostki wcześniej przygotowanej galaretki ułóż je na biszkoptach przed wylaniem całości sernika do tortownicy
- po zastygnięciu (nawet delikatnym) sernika układam na wierz owoce
- ostatnią czynnością jest wlanie ostudzonej prawie tężejącej galaretki na owoce – trzeba to robić delikatnie,aby nie rozpłynęły się poukładane owoce
Układanie owoców jest najfajniejszą częścią pracy- ostatnio nie mogę się dopchać do tej czynności wyręczają mnie w tym moje artystycznie uzdolnione córki 🙂
Sernik na zimno nie szybkim deserem w przygotowaniu, ale jak się to rozplanuje w czasie nie jest to trudna praca. Tak jak wcześniej pisałam sernik jest bardzo często przygotowywany u nas, dlatego też pokażę Wam kilka pomysłów na zdobienie oraz różne wersje kolorystyczne tego deseru:
A tu wersje letnie z truskawkami, malinami,winogronami, morelami,borówkami:
A można i tak:
Pliki do pobrania:
lista zakupów w PDF kliknij tu
przepis w PDF kliknij tu
2 komentarze
Karolina Koziel
11 października 2015 o godzinie 16:03Dodaję ten przepis na thermomix do wypróbowania. Uwielbiam takie serniki na zimno. Niedawno odkryłam ten blog i liczę na więcej thermomixowych przepisów
Pozdrawiam.
http://koziolkowarodzinka.blogspot.com
Alicja K w krainie..
11 października 2015 o godzinie 18:02Karolino, możesz być pewna -kolejne przepisy się pojawią. Thermomix nie ma u mnie lekko – ciągle pracuje.
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania!