Jeszcze świątecznie i refleksyjnie Boże Narodzenie 2016 :)

Święta i ich oprawa jest w moim domu podporządkowana dzieciom.
Dzieci szczególnie te małe z ogromnym przejęciem czekają na upragnione święta i wszystkie zwyczaje z nimi związane. Lubię poddawać się nastrojowi dzieci i mimo dorosłych obowiązków daję się ponieść urokowi wspólnie przygotowanych wyczekiwanych świąt Bożego Narodzenia. Pierwsze były wspólnie robione tradycyjne pierniczki. Dzieci czekają cały rok na te wspólne robienie pierniczków:

W bieżącym roku niebieski jest u nas kolorem przewodnim.

Zaczęło się od wybranej przez dziewczynki niebieskiej świecy Caritas, która zawsze stoi na naszym katolickim stole.

Pod wpływem bajki Kraina Lodu i zauroczeniem najmłodszej córeczki piosenką Mam tę moc… nasza tegoroczna choinka też jest w oprawie lodowej: biały srebrny i niebieski rządzi! A niech się dzieci cieszą! Blask niebieskich świeczek zmienił cały dom.

Ciasto świąteczne : czekoladowe z płatkami śniegu oczywiście w kolorze białym i niebieskim.

Spokojna i tradycyjna Wigilia w gronie najbliższej rodziny … a później nasze święta okazały się wyjątkowo gorące – ponad 40°C najmłodszej córeczki , nieprzespana noc i sprawdzenie jak działa świąteczna pomoc lekarska.  Druga nieprzespana noc świąteczna była już pod hasłem średniej córeczki – taki wirus z wysoką gorączką, którą trudno zbić. No cóż, dobrze przynajmniej byliśmy wszyscy razem i że można było zostać w domu 🙂

Mój blog ma już 2 lata (stara domena: http://alicjakwkrainie.blogspot.com/). Trochę się zmienił graficznie {uczę się :)} choć główny cel jego istnienia jest ciągle ten sam – związany z moją pasją i jednocześnie pracą. A wszystko kręci się wokół stołu, a raczej wokół tego co na stole. Oto moje nowe logo: