Przeszukałam ostatnio internet, aby wybrać wianuszek do pierwszej komunii dla mojej córeczki. Wianuszki z żywych kwiatów są piękne choć nietrwałe. Podobno trzeba taki „żywy” wianek trzymać w reklamówce w lodówce – wytrzymuje wtedy do czwartku w białym tygodniu. Na resztę tygodnia przyda się sztuczny wianek. Kusi mnie samodzielne wykonanie wianuszka z naturalnych kwiatów – jak starczy mi zapału zrobię próbę i zdjęcia na blog. Teraz trochę wiankowych i obrusowych inspiracji z netu:
Oprócz wianuszka z żywych kwiatów konieczny będzie także sztuczny wianek. Znalazłam na allegro takie delikatniutkie wianuszki hande made: TUTU LINK
Wianek z żywych kwiatów jest prosty do wykonania tylko trzeba mieć pomocniczą „bazę” w postaci białego drutu oraz potrzebny jest cieniutki drucik florystyczny do mocowania kwiatów:
A teraz kilka inspiracji na komunijny stół.
- piękna gipsówka wydaje się być wielofunkcyjna- biel i zieleń:
- delikatne akcenty różowe:
- akcenty niebieskie:
zródło zdjęć: pinterest.com
Brak komentarzy